Witam wszystkich serdecznie!
Jestem tak zajęta przygotowaniami do komunii że nie mam czasu na swoje robótki i odwiedzanie Waszych blogów. Już niedługo to napewno nadrobię:) Na święta zrobiłam jedynie taką oto kurę na słodkości i jeszcze kilka ozdób szydełkowych ale o tym innym razem.
Tutaj oczywiście kura pełna jajek czekoladowych:)
A to moja nowa poszeweczka na podusię. Mój starszy synuś miał kiedyś bluzkę, która bardzo mi się podobała. On chyba nie podzielał mojego zdania ponieważ jak to chłopaczysko przechodził przez ogrodzenie i ...zahaczył rozrywając ją tak że nie mogłam dopasować żadnej łaty. Przeleżała więc tak w szafie ok 2 lat. No i dzisiaj nadszedł dzień kiedy wreszcie mogłam ją wykorzystać na poszewkę. bardzo jestem z niej zadowolona no i pasuje do wystroju pokoju:)
Dziękuję serdecznie za Wasze wizyty u mnie a że to mój ostatni post przed świętami, chciałabym Wam życzyć pogodnych Świąt Wielkanocnych, smacznej święconki i mokrego dyngusa:)
Pa:)