Bardzo mi się spodobały gorsety Ani Krućko i podpatrując jej kursik wykonałam taki dla siebie. W mojej miejscowości nie znalazłam odpowiedniego drutu więc mój gorsecik ma go tylko w rączce. W całości wypleciony jest splotem ósemkowym dzięki czemu jest sztywny i mocny.
Kwiatki wykonałam z resztek firanki:)
Pozdrawiam wszystkich zaglądających i życzę miłego dnia:)
Fantastyczny efekt uzyskałaś:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękny gorsecik :) Niesamowicie go wykończyłaś. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękne prace tutaj znalazłam:) na pewno będę częstszym gościem :) Gorsecik świetny :)
OdpowiedzUsuńNiesamowite prace,przepiękne-dobrze że są ludzie z taką pasją
OdpowiedzUsuńBardzo ładny gorsecik i ślicznie wykończony:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Rewelacyjny :) Tak mało teraz zaglądam na blogi innych, że co rusz umyka mi coś tak fantastycznego. Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńale super i bardzo równiutko i starannie wykonane ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie!!!
OdpowiedzUsuń