Dzień dobry:)
Powstał wreszcie i mój anioł. Inspiracja z kursiku u Ani Krućko.
Tak wyglądał przez kilka godzin...
...ale po dokładnych oględzinach moich urwisów, dla których anioł bez twarzy był "kosmitą", dorysowałam mu co nieco i stwierdzili że teraz jest ok:)
Tak więc mój anioł w całej okazałości
Dziękuję za przemiłe komentarze pod poprzednimi postami, pozdrawiam wszystkich zaglądających.
Sliczny aniołek. Nie jest już kosmitą. Też teraz siedzę nad aniołkami. Z czego mu zrobiłaś włosy? Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Dostałam długie pasma sztucznych włosów od znajomej więc wykorzystałam do aniołka.
UsuńPrześliczny-faktycznie z twarzą mu "do twarzy"
OdpowiedzUsuńza mną również "chodzi" kursik na te aniołki, ale jakoś nie mogę się zebrać, aby choć jeden wykonać. Twój wygląda super :)
OdpowiedzUsuń