U mnie dzisiaj piękna pogoda, ciepło i świeci słoneczko:)
Ostatnio porobiłam trochę choinek ale jako pierwszą przedstawię mini choinkę wyplecioną wspólnie z moim kreatywnym pięciolatkiem, którą po pomalowaniu sam ozdabiał i oczywiście wybierał kolorki. Pomagałam mu jeszcze tylko tam gdzie potrzebny był klej na gorąco. Dumny synuś postawił swoje dzieło w honorowym miejscu w swoim pokoju.
Na tym kończę dzisiejszego posta i życzę wszystkim udanego weekendu:)
Piękne choinki! A pięciolatek bardzo zdolny i jaki pomocny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Choinki prześliczne! Żałuję, że sama takich nie potrafię. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńSliczne choinki. A syn niech rośnie zdrowo i pomaga mamie. Będzie konkuręcja. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWiadomo,synuś wykonał najpiękniejszą choinkę a mama prawie mu dorównuje ; ).Prześliczne.SJ
OdpowiedzUsuńBardzo ładne choineczki zwłaszcza ta wykonana przez synka:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was cieplutko!!!
Bardzo fajne choineczki ;) Super wyglądają na nich koraliki ;)
OdpowiedzUsuńPrześliczne choineczki:) Pozdrawiam mikołajkowo:)
OdpowiedzUsuń